Mamy nowy 2018 rok! Cały internet obśmiał już hasło: nowy rok – nowa ja! Mówi się, że postanowienia noworoczne są bez sensu, ponieważ pary do działania starcza nam jedynie na najbliższe kilka dni, albo tygodni. W lutym okazuje się, że nie schudłyśmy tak jak miałyśmy w planach i frustracja gotowa. Może by tak sobie tego oszczędzić?
Wiele osób rezygnuje z postanowień noworocznych, bo przejechało się już kilka razy w życiu i chce uniknąć właśnie tej frustracji czy poczucia winy z powodu nie zrealizowania postanowienia.
Wielokrotnie już Wam wspominałam, że jestem wielką fanką postanowień noworocznych 🙂 Chociaż nie namawiam do nich wszystkich. Każdy dzień jest bowiem dobry, aby przeanalizować sobie nasze życie i osiągnięcia i wyznaczyć sobie cele, które pozwolą spełnić nasze marzenia. Ja robię takie podsumowanie w grudniu, ponieważ wtedy zazwyczaj mam więcej wolnego, by pewne sprawy przemyśleć.
Dlaczego jestem fanką postanowień noworocznych? A właściwie powinnam zadać pytanie: Dlaczego jestem fanką wyznaczania sobie celów?
Uważam, że właściwie wyznaczone przez nas cele przybliżają nas do realizacji marzeń. O celach SMART już pisałam 🙂 A moim zdaniem nie ma nic piękniejszego niż spełnianie najskrytszych marzeń.
Dzięki temu, że co roku pracuję nad postanowieniami noworocznymi, zdałam sobie sprawę, czego naprawdę chcę od życia, co jest mi potrzebne do szczęścia, poznałam lepiej siebie.
Jak zatem mądrze podejść do postanowień noworocznych? Jak zwiększyć szansę na ich realizację? Jak uniknąć błędów, które wywołują jedynie frustracje i poczucie winy?
Mam dla Was kilka wskazówek, które z pewnością okażą się pomocne 🙂
#1 Wyznacz cel
Jeżeli mamy jakieś postanowienie, to znaczy, że podjęłyśmy decyzję, aby coś w życiu zmienić. Teraz powinnyśmy nasze postanowienie zamienić na cel SMART.
Wyjaśnię to na przykładzie: Mam zamiar schudnąć (POSTANOWIENIE), więc wyznaczam sobie CEL: schudnę 5 kg w dwa miesiące.
#2 Opracuj plan działania
Wyznaczenie celu, który jest konkretny, realistyczny, określony w czasie, etc. to dopiero początek drogi. Pamiętaj! Aby Twoje postanowienie miało szansę na realizację, plan działania jest niezbędny! Co to takiego?
Weźmy na tapetę nasz CEL: schudnę 5 kg w dwa miesiące.
Teraz opracujemy PLAN DZIAŁANIA na najbliższe 2 miesiące, dzięki któremu osiągniesz to co sobie założyłaś.
Odpowiedz sobie na pytanie: Co powinnam robić przez najbliższe 2 miesiące, by osiągnąć cel? Będziesz ćwiczyła codziennie? Czy 3-4 razy w tygodniu? Jakich zmian dokonasz w jadłospisie? Opisz to wszystko w formie zadań do wykonania. Teraz pomyśl w jaki sposób będziesz sprawdzać, kontrolować czy udało Ci się wykonać zadanie, tak jak sobie założyłaś. Od Ciebie zależy, czy będzie to super modna aplikacja na telefonie, zeszyt, czy kalendarz.
Ja osobiście polecam przygotować sobie tzw. habit tracker, w którym będziesz zaznaczać w sposób graficzny zrealizowane zadanie. Przeczytaj proszę wpis Kasi z Worqshop na temat tego narzędzia (link). Dzięki temu wpisowi sama zaczęłam w ten sposób śledzić swoje postępy i bardzo polecam tę metodę.
#3 Przygotuj się na bitwę
Gdy spisujesz postanowienia noworoczne jesteś pełna entuzjazmu i zapewne nie zastanawiasz się nawet co zrobisz, gdy dopadnie Cię chwila zwątpienia, chandra czy niechcemisię. A to błąd! Już w momencie planowania zastanów się jakie kłody pod nogi może Ci podrzucać życie, a także nad tym co zrobisz w takiej sytuacji.
Na zniechęcenie i spadek motywacji bardzo dobrze działa metoda małych kroczków. Jeżeli na dziś zaplanowałaś sobie 30 minut na rowerze treningowym, ale tak straaaaaaasznie nie chce Ci się ćwiczyć, a ciasto z lodówki woła Twoje imię, spróbuj troszeczkę siebie oszukać. 30 minut jazdy, gdy bardzo nam się nie chce może wydawać się wyczynem nie do przeskoczenia, ale minuta? Daj spokój, chyba dasz radę jeździć na rowerze przez minutę? Zanim się obejrzysz wskoczysz na rower, żeby odbębnić to zadanie, a jak już zaczniesz to bardzo prawdopodobne, że wytrzymasz dłużej niż minutę 🙂
A teraz pomyśl jak te wszystkie zadania, które zaplanowałaś w punkcie 2, podzielić na mini- zadania, które będą tak proste do wykonania, że aż wstyd ich nie zrobić.
#4 Poszukaj towarzystwa
Nie od dziś wiadomo, że w grupie raźniej 🙂 Poszukaj osób w swoim otoczeniu, które mają podobne cele do Twoich i razem wspierajcie się w ich realizacji!
Mam nadzieję, że choć trochę przekonałam Cię do postanowień noworocznych 🙂 Ja już swoje postanowienia mam spisane, a Ty?
Bardzo podobnie o postanowieniach piszę w poście na swoim blogu, więc zgadzam się z twoim wpisem. 🙂 Pozdrawiam! 🙂