W tym wpisie chciałabym przybliżyć Ci 5 naprawdę przydatnych aplikacji, bez których nie wyobrażam sobie mojego dnia 🙂 Aplikacje pozwalają mi skutecznie się organizować i zdecydowanie ułatwiają życie. No to lecimy! 5 aplikacji do organizacji, z których korzystam każdego dnia.
Sleep Time Free
Moja ulubiona aplikacja, dzięki której moje poranki są do zniesienia 🙂 Aplikacja budzi mnie w momencie kiedy jestem już nieco rozbudzona (w lekkiej fazie snu). Zazwyczaj wtedy gdy przewracam się na drugi bok 🙂 A tak serio, dzięki tej aplikacji łatwiej mi wstać rano, nie wciskam drzemki jak szalona i dzięki temu budzę się o właściwiej godzinie, mój dzień zaczyna się spokojnie, a ja realizuję to, co sobie zaplanowałam 🙂 Naprawdę polecam!
Evernote
Jeżeli jesteś osobą, która ciągle coś notuje, to Evernote jest dla Ciebie. Od tej pory wszystkie notatki będą w jednym miejscu! W Evernote możesz stworzyć osobne notatniki, a w nich umieszczać notatki pasujące tematycznie – koniec z osobnymi zeszytami i bałaganem. Korzystam z tej aplikacji niemal codziennie. A dzięki synchronizacji to, co zapiszę w telefonie, wieczorem mogę obrobić w komputerze.
Nie wiem, czy wiecie, ale pierwszą zasadą pisarza jest: Zawsze miej przy sobie zeszyt
i coś do pisania. Nie wiadomo kiedy świetny pomysł przyjdzie Ci do głowy. Z Evernote – zrobione!
Focus Keeper
Jeżeli masz problemy z multitaskingiem to zaprzyjaźnij się z Focus Keeperem. Ta aplikacja oparta jest na technice Pomodoro. Pracujesz nad jednym zadaniem przez 25 minut, a potem masz 5 minut przerwy. Dzięki temu, że wiesz, że przez 25 minut powinnaś zajmować się tylko tym jednym zadaniem, skupiasz się maksymalnie na nim. Nawet jeżeli na początku do głowy przychodzą Ci różne myśli, albo przypominają inne zadania do zrobienia, to spokojnie, po kilku sesjach z Focus Keeper nauczysz się maksymalnego skupienia na jednym zadaniu, a dzięki temu wykonasz je szybciej i efektywniej.
Wunderlist
W takim zestawieniu nie mogłoby zabraknąć aplikacji umożliwiającej tworzenie listy zadań oraz zarządzanie wieloma listami. Fajne w wunderlist jest to, że możesz tworzyć listy, nazywając je w odpowiedni sposób, sortować je, wyznaczać priorytety i terminy, a aplikacja wyśle Ci przypomnienie.
Excel/Numbers
Stary, dobry Excel, czy odpowiednik tego programu w iOS, bardzo ułatwia organizację. Do czego mi się przydaje? W Numbers prowadzę kalendarz blogowy, gdzie planuje wszystkie wpisy i weryfikuję, które się ukazały, które posty mam już napisane, a które nie. Ostatnio zapisuję też wszystkie swoje wydatki, tworzę kategorie i widzę na co i ile wydałam w ostatnim miesiącu, albo w przeciągu pół roku. Telefon z aplikacją mam zawsze przy sobie, więc w każdej chwili mogę sprawdzić swoje tabelki i poanalizować 🙂
A jakie są Wasze ulubione aplikacje, bez których nie wyobrażacie sobie życia? Czy aplikacje pomagają Wam w zarządzaniu swoim czasem? Jestem bardzo ciekawa, podzielcie się w komentarzu!
A ponadto…
Bardzo serdecznie zapraszam Cię:
- na mój profil na Facebook’u, gdzie staram się na bieżąco publikować moje pisarskie zmagania 🙂
- na mój Instragram, gdzie zamieszczam nieco więcej z mojego prywatnego życia
- oraz na stronę O MNIE, która jest moją wizytówką i stroną do kontaktu 🙂
Tak, Evernote to idealna aplikacja dla tych, którzy toną w kartkach z notatkami 😉
Co do snu to polecam spać po wielokrotność 1,5h
Evernote – super ale aktualnie testuję One Note
Wunderlist – plus za powiadomienia, osobiście korzystam z todoist – bo ma opcję przeniesienia zaległych zadań na następne dni
Excel/Numbers – pakiet od apple jest ok i ma małe zapotrzebowanie na prąd(osobiście pisanie w pages + safari i przez parę godzin bez podłączenia do kabla to duży plus) jednak preferuję dokumenty google
btw ładny font na stronie 🙂
Widzę, że większość aplikacji masz już przetestowane! 🙂
Dzięki za komentarz!
Chciałabym zapoznać się z aplikacją Sleep Time Free, o której piszesz. Moje poranki wyglądają tragicznie. Niestety nie mogę się odszukać w Sklepie Google Play. Czyżby widniała pod nieco inną nazwą?
Zapraszam do śledzenia wpisu na moim blogu o aplikacjach : https://akrysztofczyk.wordpress.com/
Agata, w Google Play to się nazywa: Cykl Snu Tracker i Budzik 🙂 bardzo ładna polska nazwa 🙂