Książkę „Zaduch – reportaże o obcości” Marty Szarejko pożyczyła i poleciła mi koleżanka, która powiedziała, że dzięki tej książce lepiej zrozumiała samą siebie. Zrozumiała dlaczego Warszawy, gdzie studiowała i mieszka od wielu lat nie może nazwać domem, a jej...