Znasz pojęcie „mastermind”? Przeważnie temat grupy mastermind pojawia się w kontekście biznesowym. Określa się ją jako grupę kilku osób posiadających własne działalności, które spotykają się, by wzajemnie sobie pomagać, motywować, inspirować i rozwijać biznes. Bardzo podoba mi się ta idea, bo jestem przekonana, że w pojedynkę można rozwijać się tylko do pewnego stopnia. By stale się uczyć i rozwijać, potrzebujemy innych osób. Ale nie zawsze tak myślałam. Co się zmieniło?

Kurs pisania

Od dziecka marzyłam, by pisać i bardzo długo było to tylko postanowienie, którego nie potrafiłam zrealizować. Owszem, miałam sporą wyobraźnię i mnóstwo ciekawych historii w głowie, ale nie potrafiłam przelać tego na papie. Jeżeli zdarzyło mi się coś napisać, to było to za ledwie kilka zdań, może cały rozdział. Coś sprawiało, że nie potrafiłam kontynuować. Jednak byłam zdeterminowana. Uderzyła mnie myśl: Skoro przez tyle lat całkowicie sama próbuję coś napisać i nic z tego nie wychodzi, to może powinnam poszukać pomocy z zewnątrz? Tak trafiłam na kurs pisania. Moją historię – Jak to się wszystko zaczęło, możecie przeczytać tutaj.

Kurs pisania pokazał mi, że obcy ludzie, którzy dzielą z Tobą pasję mogą wiele dać. W moim przypadku było to przekonanie, że mogę i potrafię pisać. Zdałam sobie sprawę, że to, co napisałam, może się podobać i dało mi to niesamowitego kopa do tego, żeby nie przestawać. Efektem mojej pracy jest książka, która została wydana rok po zakończeniu kursu – Pechowa dziewczyna 🙂 Jeżeli jeszcze nie czytaliście, bardzo polecam rozbawia do łez 🙂 Tutaj można pobrać pierwszy rozdział.

Moje drugie doświadczenie z kursem było już nieco inne. Wiedziałam czego chcę, czego oczekuję od prowadzącego i grupy. Krytyka była bardziej szczegółowa, ale i dobrze. Bo nie chodzi tu o to, by klepać się po plecach i mówić, że jest super, pomijając kwestie, które są do poprawy. Takie podejście nie rozwija.

Pisarska Grupa Wsparcia

Wiem, że poddawanie się ocenie jest trudne. Trzeba odrzucić na bok perfekcjonizm, z pokorą wysłuchać uwag i nanieść poprawki. Ale z doświadczenia z pracą w grupie wiem, że jest to niesamowicie pomocne. Inne osoby bowiem widzą to, co pisarz zdaje się pomijać. Dzięki temu, że mam stały kontakt z innymi piszącymi wiem, że moje pisanie nie stoi w miejscu. Bardzo wiele się od nich uczę i mam tylko nadzieję, że oni ode mnie też 🙂

Bo należy pamiętać! Aby mastermind spełniał swoją funkcję, trzeba tyle samo dawać, ile się dostaje. Każdy członek grupy powinien być zaangażowany, poświęcać swój wolny czas i mieć na uwadze rozwój i dobro innych.

Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do poszukania w swoim środowisku osób, z którymi można taką grupę założyć. Możesz, tak jak ja zacząć od kursu, albo poszukać osób z tą samą pasją w licznych grupach na Facebook’u, czy na forach. A żeby jeszcze bardziej Cię zmotywować i przekonać do tego, że ludzie mogą wpłynąć pozytywnie na rozwój Twoich umiejętności, chciałabym polecić Ci wykład z ted.com, który mówi o tym, że aby stawać się lepszym w tym co się robi, trzeba znaleźć sobie trenera. Takim trenerem może być ktoś z większym doświadczeniem, dłuższym stażem w dziedzinie, w której chcesz się doskonalić. Taka osoba wskaże Ci obszary, które możesz poprawić, by stawać się lepszym. Bardzo polecam! Wartościowy wykład!

A Ty co sądzisz o takich grupach? Daj znać w komentarzu!

Discover more from Aleksandra Mantorska - pisarka

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading